Kawa w świątecznej odsłonie, czyli aromat świąt zaklęty w filiżance
Święta to czas, który spędzamy w rodzinnym gronie. Są więc to chwile wyjątkowe. Możemy wtedy odpocząć, zatrzymać się i cieszyć błogim wypoczynkiem. Wyjątkowa jest nie tylko atmosfera, ale i potrawy. Wszystko jest smaczne i wszystkiego jest dużo. Warto wspomnieć o tym, iż w świątecznym przybraniu może także wystąpić ukochana kawa.
Ponieważ święta Bożego Narodzenia obfitują w różnorodne aromaty, można je wykorzystać w przygotowaniu nie tylko aromatycznych ciast, alei kawy. Wystarczy, ze zamkniemy oczy, pomyślimy o świętach i czujemy w nozdrzach zapach korzenny, pomarańczy, bakalii czy czekolady. Świąteczna kawa może być naszym własnym natchnieniem na bazie ulubionych zapachów. Chodzi o to, by raz było inaczej niż codzienna, prozaiczna kawa budząca nas o poranku. Kawa ze skórką pomarańczy? Dlaczego nie.
Gdy mamy zaparzone espresso możemy w zasadzie tworzyć do woli. W zależności od oczekiwanej pojemności kawy możemy wykorzystać pojedyncze lub podwójne espresso. Następnie dodajemy spienione mleko. Jest to doskonała baza na dodanie kolejnych składników. I tutaj zaczyna się kreatywny projekt. Można potrzeć skórkę pomarańczy i dodać na wierzchu cynamon.
Dodatkowo można wzbogacić smak brązowym cukrem. Może się okazać, że filtry do kawy nie nadążą produkcji przy zamówieniach rodziny na niecodzienną kawę w wersji bożonarodzeniowej. Piankę można też ozdobić potartą czekoladą lub wiórkami kokosowymi. W zasadzie nie ma tu żadnych ograniczeń. Jedynym jest gust kulinarny.